Co tak naprawdę wydarzyło się na Wołyniu i w Galicji Południowo-Wschodniej w 1943 roku? Wyobrażenia tamtych tragicznych wydarzeń bywają skrajnie różne, są zależne od wyznawanych poglądów, narodowości, historii przodków. Zostały zawłaszczone przez emocje i polityczne dyskursy. Autorzy spektaklu „Сварка (swarka)” ― reżyserka Katarzyna Szyngiera i reporter Mirosław Wlekły ― opierają się na dokumentalnym materiale zebranym przez nich w Polsce i na Ukrainie. Próbują spojrzeć na tamte wydarzenia z jak najszerszej perspektywy. Oddają głos świadkom czystki etnicznej. Wysłuchują historii o przekraczaniu granic człowieczeństwa, które nie mogą zostać właściwie opowiedziane, gdyż do ich opisania brakuje języka. Po obu stronach granicy wielokrotnie słyszeli, że aby się pojednać, trzeba głośno wypowiedzieć prawdę: co wydarzyło się między Polakami a Ukraińcami w 1943 roku. Po obu stronach granicy tych prawd jest wiele. Bez wątpienia wraz z pamięcią zbiorową, tradycją i wiedzą o własnych korzeniach przekazujemy sobie i niepamięć ― a w niej zdeponowane, niewypowiedziane krzywdy i lęki, wstyd i żal, gniew i cierpienie. Te wszystkie narracje (i wydobyte na powierzchnię i zakopane pod posadzką zbiorowej świadomości) tłoczą się, ścierają, próbują się nawzajem unieważnić. Ale tu nie ma symetrii — dystrybucja głosów w narodowo zdefiniowanej przestrzeni to bardziej skomplikowana kwestia. Zespół z Bydgoszczy pokazuje to w symboliczny sposób: często, gdy pojawia się ukraińska relacja na scenie czy na ekranie, ktoś z aktorów ją zagłusza (…). Opowieści, świadectwa, wspomnienia przechodzą w zbiorowy krzyk, w którym nic już nie słychać, oprócz gniewu.
Monika Świerkosz, Teatr bez granic?, Didaskalia
Spektakl powstał w Teatrze Polskim w Bydgoszczy w ramach projektu INTERWENCJE, we współpracy z Agencją Artystyczną GAP oraz Fundacją Gospodarki i Administracji Publicznej w Krakowie w ramach projektu POP–UP.